Kabina prysznicowa z brodzikiem czy bez? Co wybrać?

Kabina prysznicowa z brodzikiem czy bez? Co wybrać?

17 października 2018 0 przez kamilwrzos

Aranżacja łazienki to w większości przypadków sprzeczka pomiędzy domownikami. Główny dylemat to: wanna czy prysznic? A jak już zdecydujemy się na prysznic, to: z brodzikiem czy bez? Obecnie bardzo popularne są prysznice typu walk-in, które idealnie sprawdzają się w nowoczesnych aranżacjach łazienek. Poniżej znajdziesz kilka cech wyróżniających tradycyjne kabiny i prysznice bezbrodzikowe.

Tradycyjne kabiny prysznicowe

Jeśli mamy w domu małe dzieci, to głębszy brodzik może sprawdzić się zamiast wanny do bezpiecznej kąpieli. Z niemowlakami wiąże się też częstsza potrzeby szybkiego wyprania ubranek, co wydaje się być oszczędniejsze w brodziku, niż w pralce. Również w przypadku kąpieli zwierząt domowych, które bardzo często nie lubią prysznica – ciężej jest im uciec z brodzika, niż z walk-in. Na kabinę decydujemy się też dlatego, że jest prosta w montażu i – mimo mylnych opinii – tańsza, bo nie musimy szukać fachowców specjalizujących się w instalacji szyb i odpływu. Jednak zajmuje dużo miejsca i nierzadko mamy problem z doborem kształtu brodzika, co wymusza „przestawianie” kabiny w pomieszczeniu. Wymaga też większej pracy przy sprzątaniu, tak by wyczyścić każdy zakamarek, róg czy zaokrąglenie.

To może jednak bez brodzika?

Kabiny typu walk-in wyglądają niezwykle nowocześnie, a dzięki dużym szybom i delikatności, optycznie powiększają łazienkę. Jeśli więc mamy mało ustawne pomieszczenie lub jego kształt nie pozwala na dobór brodzika, świetnie sprawdzą się prysznice walk-in. Wszelkie wnęki, rogi czy załamania mogę nam posłużyć jako „kabina”. Ponadto, łatwo jest wejść do środka małym dzieciom czy osobom starszym – również na wózku inwalidzkim. Niestety te zalety kosztują – należy zatrudnić specjalistę, aby ocenił czy w ogóle możliwe jest zainstalowanie szyby zamiast kabiny, bo podłoga musi być odpowiednio wyprofilowana, aby woda spływała. Trzeba też zadbać o hydroizolację, w przeciwnym wypadku możemy zalać nie tylko swoją łazienkę, ale też niższe kondygnacje. Ciężko jest to zrobić samemu.

To, co wybierzemy, zależy głównie od naszych potrzeb i możliwości pomieszczenia. Jeśli jest małe i nieustawne – kabina typu walk-in świetnie się sprawdzi, powiększając optycznie metraż. Należy jednak pamiętać, że samemu jej nie zamontujemy i trzeba zainwestować w pomoc sprawdzonych fachowców. Oba typy kabin są powszechnie dostępne, więc dobrym wyjściem jest konsultacja i wybór tego, co podoba nam się bardziej.