Zimowy weekend za miastem – 3 propozycje

Zima to czas, kiedy większości z nas brakuje motywacji do działania. Wszechobecna szarość skutecznie uśmierca chęć do życia i z wytęsknieniem wyglądamy za okno w poszukiwaniu białego puchu. To dobry moment, żeby wyskoczyć na zimowy weekend za miasto. Przedstawiam Wam trzy miejsca, gdzie warto go spędzić.

Zrób na przekór wszystkim

Większość Polaków latem jeździ nad morze, a zimą w góry. A gdyby tak zmienić ten schemat? Wybierz się zimną nad Bałtyk. O tej porze roku jest tutaj zupełnie inaczej. Zamiast plażowiczów i parawanów można napawać się widokiem zamarzniętego brzegu morza i oblodzonych wydm. Bałtyk w tym czasie emituje również dużą ilość jodu, który ma właściwości zdrowotne. Poza tym, za takim weekendem przemawiają także ceny. Bardzo często hotele oferują pakiety SPA czy inne atrakcje nawet o połowę taniej niż w sezonie letnim.

Spotkanie z królem Białowieży

Puszcza Białowieska to zdecydowanie królestwo żubrów. Warto wybrać się tam nie tylko po to, aby zobaczyć te majestatyczne zwierzęta. Zimą w tych lasach panuje cisza i spokój niespotykana nigdzie indziej. Jeśli chcemy poobcować z naturą możemy wybrać się na pieszy spacer, wyprawę na nartach biegowych, przejażdżkę saniami albo samochodem terenowym. Świetnym pomysłem na spędzenie czasu z przyjaciółmi będą kuligi i imprezy przy ognisku, które są organizowane przez okoliczne hotele i pensjonaty.

Tym razem nie Zakopane

Nie można zapominać, że poza Tatrami mamy też inne piękne góry. W województwie dolnośląskim znajduje się piękna mieścina, położona w Sudetach Zachodnich – Karpacz. Znajdziemy tutaj wiele atrakcji – stoki narciarskie, szlaki piesze, rowerowe, a także te przeznaczone dla narciarzy biegowych. Możemy wdrapać się na Śnieżkę, przejść Dolinę Wilczego Potoku, zobaczyć Słonecznik, który wcale nie jest kwiatem, czy zwyczajnie spędzić czas w gronie rodziny i znajomych. W Karpaczu znajdziemy również coś dla tych, którzy od przebywania na łonie natury wolą rozrywkę. Miasto oferuje lodowisko, kręgielnie, aquaparki, parki linowe i bardzo rozbudowaną sieć gastronomiczną, dzięki której nikt nie pozostanie głodny. A skoro już jesteśmy na Dolnym Śląsku i jeśli po miłej zabawie w górach najdzie Was chęć do odwiedzin Wrocławia, warto zwiedzić te piękne miasto, które również zimą ma swój urok – twierdzi przewodnik po Wrocławiu.